Miła atmosfera, pomocni i przyjaźni gospodarze. Ogrzewanie działa dobrze, cicha okolica. Sklep i baza w pobliżu.

Blisko centrum Polańczyka, 5 minut do widoku na zalew i Bieszczady. Mili gospodarze, można przedłużyć pobyt. Dbałość o czystość. Ogrzewanie włączone w chłodne noce.

Położenie tego miejsca jest jednym z jego największych atutów. Znajduje się ono w spokojnej i pięknej okolicy, otoczonej wodą, lasem i górami. Jest to idealne miejsce do odpoczynku i cieszenia się naturą. Właściciele są również godni pochwały za swoją gościnność i pomocną radę dotyczącą miejsc do zwiedzania. Pokoje są czyste i wygodne, a dodatkowo posiadałem dostęp do kuchni na korytarzu, gdzie znajdowały się lodówka i czajnik. Obsługa była również bardzo miła i pomocna, a nawet mąż właścicielki zawiózł mnie i moją partnerkę na przystanek autobusowy. Mogliśmy również cieszyć się pięknymi widokami z pobliskiej górki, skąd można było podziwiać zalew i Bieszczady.

Jednym z negatywnych aspektów był brak łazienki w pokoju, a jedna ogólnodostępna łazienka znajdowała się na korytarzu. Była ona bardzo mała, a jednocześnie musiała być używana przez wszystkich gości.

Podczas mojego pobytu miałam przyjemność odpocząć w Pokojach Nad Strumykiem. Lokalizacja była idealna - bliskość sklepu oraz przystanku autobusowego ułatwiły nam codzienne zakupy i wycieczki. Pokój był bardzo czysty i wygodny, a obsługa była niezwykle przemiła i pomocna. Podobał mi się także balkon, który dodał uroku pokoju.

Jedynym negatywnym aspektem było brak łazienki w pokoju. Musieliśmy korzystać z jednej ogólnej łazienki na korytarzu, co było niezbyt wygodne.

Gospodarze przemili, służyli radą. Okolica spokojna i piękna. Dobra lokalizacja, blisko sklep i plaża. Lokal czysty i chłodny. Aneks kuchenny świetnie wyposażony

Wszystko było fantastyczne.

Lokalizacja była idealna - blisko do centrum Polańczyka, ale jednocześnie w cichej i spokojnej uliczce. Można było wypocząć i ładnie odpocząć. Mili gospodarze zadbali o nasze wygodne zakwaterowanie. Pokój był czysty i przytulny, a balkon dodawał mu uroku.

Jedynym negatywnym aspektem był problem z cienkimi ścianami. Niektóre wieczory mogły być trochę hałaśliwe, jeśli trafiło się na głośnych sąsiadów.